Kontakt do psychoterapeuty

Kontakt do psychoterapeuty

niedziela, 20 października 2019

Jak podnieść poziom testosteronu? Anaboliczna kolacja i oliwa

Testosteron anaboliczna kolacja

Testosteron - męski hormon, którego poziom każdy facet chce mieć na maksymalnym poziomie. Bo dzięki niemu mamy wysokie libido, bo mięśnie rosną większe i ogólnie cud, miód i maliny. Tysiące wpisów jak go podnieść i bardzo mało wpisów o tym, że testosteron to nie wszystko i nie jedyny hormon, który ma bardzo ważne znaczenie.

Jakiś czas temu otrzymałem maila od Damiana, który wysłał mi linka do youtube, gdzie dietetyk opowiada o tym jak podnieść testosteron w sposób naturalny i podaje przepis na kolację anaboliczną. Wielkie dzięki za tę informację.

Mowa o tym filmiku:

I faktycznie porady tu zawarte są bardzo dobre, a anaboliczna kolacja może być dobrym sposobem na podbicie testosteronu. Jajka, dobre naturalne masło, migdały, orzechy brazylijskie (pełne selenu) na kolację przypadły mi do gustu. Po ponad 2 tygodniach takich częstych kolacji czuje się dobrze i zauważam małą różnicę. Małą, bo staram się od lat dbać w miarę o dietę i jajka, oliwa i migdały są u mnie częstym gościem na talerzu. Może u was będzie jeszcze lepsza reakcja organizmu, więc zachęcam do testów. Co prawda wiele osób jajka spożywa raczej na śniadanie, ale możecie zrobić zamianę, bo jak słusznie zauważa dietetyk, w nocy wytwarzamy testosteron między innymi z cholesterolu, a w żółtkach jest go dość sporo. Warto też zaznaczyć, że największe stężenie testosteronu osiągamy rano, pomiędzy 6 a 8. Stąd też poranne namioty, które dają się zauważyć.

Warta uwagi jest też oliwa z oliwek dobrej jakości. Dobrej jakości czyli taka która kosztuje 50-60zł za litr, jest oliwą extra virgin, ma dokładnie podany adres gdzie została wytłoczona i jaki ma poziom kwasowości. Poziom kwasowości na poziomie 0,3-0,4% jest bardzo dobry. Często używam tej oliwy - https://www.greckikiosk.pl/pl/p/Oliwa-z-oliwek-extra-virgin-1-L%2C-0%2C3-Orino/142 ale dobre są też hiszpańskie oliwy. Liczy się jednak ich jakość. Czemu oliwa? Badania argentyńskich badaczy potwierdziły, że oliwa ma istotny wpływ na testosteron - https://kulturystyka.pl/oliwa-z-oliwek-przeksztalca-cholesterol-w-testosteron/ Ponadto oliwa z oliwek jest smaczna i zdrowa.

A teraz trochę o tym, jak testosteron to nie wszystko czyli porządna łyżka dziegciu w beczce miodu.
Układ hormonalny jest złożony i aby działał idealnie to wszystkie hormony muszą być w dobrej ilości. A wielu uważa, że sam testosteron załatwi sprawę. No to oznajmiam - nie załatwi. I tu odniosę się do kwestii nofap i uzależnienia od masturbacji. Już raz o tym pisałem tutaj - https://www.nadopaminie.pl/2019/06/jak-podniesc-poziom-testosteronu.html
Mam wiele wiadomości od facetów i często na wstępie proszę ich o podanie swoich wyników testosteronu i w 90% są one w normie. Nawet blisko górnej normy. Bardzo często te osoby są w wieku 18-35 lat, w formie, szczupłe lub bez nadwagi. I ich wyniki badań wyglądają super i niby wszystko ok prawda? Gówno prawda. Zaburzenia energii, ospałość, przymulenie, brak chęci do życia. Po krótkiej wymianie maili wychodzi kiepska dieta, dużo za dużo alkoholu czy stresująca praca ale zawsze wychodzi albo sporo masturbacji albo pornografia jakoś dziwnym trafem zawsze obecna w ich życiu.

Przy nałogowej masturbacji obniża się poziom acetylocholiny. Przy nałogowym oglądaniu pornografii jest niski poziom dopaminy w mózgu. Ale o dopaminę rzadko kto się martwi. O receptorach androgenowych, które pełnią zasadniczą rolę w wyłapywaniu testosteronu słyszeli bardzo mało lub wcale. No to oznajmiam. Niski poziom dopaminy = niski poziom testosteronu. A bez odpowiedniej ilości receptorów androgenowych możecie sobie wsadzić swój testosteron w wiadome miejsce. Już kiedyś pisałem jak istotne są te receptory androgenowe które wychwytują testosteron krążący po ciele. Coś jakbyście mieli Corvette i 280 na liczniku, ale to tylko 280 na liczniku. Musicie uruchomić silnik, wrzucić "5", wcisnąć pedał gazu do końca i wtedy będziecie mieli realne 280km/h. Jednym słowem - dopiero połączenie testosteronu, dopaminy na wysokim poziomie i receptorów androgenowych zapewnia męski wygląd, siłę i ogólnie dobre samopoczucie.

Po każdym wytrysku mózg zalewa prolaktyna - kolejny ważny hormon. Po wyrzucie prolaktyny człowiek staje się senny, zmęczony i apatyczny. I ma to swoje biologiczne i ewolucyjne uzasadnienie, by facet po ejakulacji miał chwile błogości, senności i by miał czas na zregenerowanie się. Ale nałogowi onaniści doświadczają wytrysków kilka razy dziennie masturbując się, więc ich poziom prolaktyny jest na wysokim poziomie, a prolaktyna obniża poziom dopaminy. Chcesz czuć się jak ospałe zombie? Nie dawaj ciału czasu na regenerację i wpadniesz w kłopoty. Druga sprawa - każda ejakulacja powoduje zmniejszenie receptorów androgenowych (AR) u mężczyzny, dlatego tak ważne jest pozwolenie organizmowi na zregenerowanie po ejakulacji. Receptory androgenowe są najbardziej istotne, bo dzięki nim krążący testosteron jest przez nie wychwytywany i organizm dzięki temu może zrobić z niego użytek. I ponownie - częste ejakulacje - kłopot z receptorami i nici z wysokiego testosteronu. Podsumowując temat - bez receptorów androgenowych testosteron jest praktycznie bezużyteczny!

"Twoje libido potrzebuje więcej niż testosteronu" - tak brzmi tytuł artykułu, który niedawno wpadł mi w oczy.

Jest to coś, co młodzi mężczyźni biorą za pewnik, a kobiety często są powściągliwe; ich popęd płciowy. Jednak popęd seksualny jest ważnym wskaźnikiem zdrowia, a nawet może sygnalizować leżące u podstaw problemy endokrynologiczne. Większość ludzi rozumie testosteron jako hormon, który czyni mężczyznę mężczyzną i który ma ważną rolę do odegrania w określaniu twojego libido lub jego braku. Być może nie zdajesz sobie sprawy, że to nie testosteron wpływa bezpośrednio na nasz popęd płciowy, ale raczej na jego metabolit, DHT (dihydrotestosteron).

Nie jesteś pewien, czy masz niski poziom testosteronu? Chociaż objawy mogą być tak różnorodne jak gwiazdy na niebie, oto kilka typowych, ostrzegawczych znaków ostrzegawczych:

  • Niski poziom energii
  • Utrata zainteresowania seksem
  • Niemożność osiągnięcia lub utrzymania erekcji
  • Niska jakość snu
  • Negatywne zmiany w składzie ciała, w tym utrata masy mięśniowej i zwiększenie tkanki tłuszczowej
  • Drażliwość, agresja i depresja
 Praca nad aktywnym podnoszeniem poziomu testosteronu nie powinna być żadnym problemem, prawda? Cóż, niezupełnie, ponieważ pod powierzchnią może się wydarzyć znacznie więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. Są też inni gracze zaangażowani w testosteron i popęd seksualny. Jednym z kluczowych graczy jest dopamina, która oszałamia twój umysł.

Dopamina i popęd płciowy

Dopamina jest neuroprzekaźnikiem wytwarzanym w mózgu, odgrywającym kluczową rolę w ścieżkach nagrody i motywacji. Czy spotkałeś się z ostatnim sukcesem w życiu i czujesz się na szczycie świata? Możesz podziękować dopaminie za to uczucie.

Najczęściej jednak dopamina ma również znaczący wpływ na poziom testosteronu, a zatem także na twoje pragnienie seksu. Dopamina i testosteron mają związek dwukierunkowy, co oznacza, że ​​oba mogą wpływać na siebie nawzajem. Kiedy jeden upadnie, zwykle robi to drugi. W rzeczywistości w badaniach stwierdzono, że stosowanie antagonistów dopaminy poprawia objawy zaburzeń erekcji, które wcześniej nie uległy poprawie po zastosowaniu samego testosteronu. To wyraźnie pokazuje, że rzeczy są bardziej skomplikowane niż tylko hormony płciowe.

Wśród innych korzyści dopaminy dla popędu płciowego są:

  1. Zwiększona regulacja receptora androgenowego, dzięki czemu wolny testosteron i DHT są bardziej skuteczne w swoich działaniach.
  2. Tłumienie prolaktyny. Chociaż w większości nieznany hormon wśród większości ludzi, brak równowagi prolaktyny jest bardzo częstą przyczyną zaburzeń seksualno-reprodukcyjnych zarówno u mężczyzn, jak i kobiet.
  3. Zwiększona szybkość syntezy testosteronu poprzez stymulację GnRH (hormonu uwalniającego gonadotropinę) przez podwzgórze w mózgu.
Receptory dopaminy mają jednak prawdziwe ryzyko znieczulenia, w wyniku czego normalne bodźce (takie jak oglądanie nagiego partnera) nie są w stanie wywołać wystarczającego efektu motywacyjnego. Jednym z potencjalnych powodów, który staje się coraz bardziej powszechny we współczesnym wieku, jest nadmierna konsumpcja materiałów pornograficznych. Pornografia podpala ścieżki nagradzania mózgu, zwiększając jego czułość coraz niżej, tak że typowe bodźce, które powinny prowadzić do pragnienia seksu, nie są już wystarczające. Jest podobny do tolerancji, jaką ludzie rozwijają w wyniku nadużywania narkotyków. Zasadniczo porno często zapewnia coś, czego nie potrafi prawdziwe życie (takie jak oglądanie setek nagich ludzi w ciągu kilku minut), a przygotowanie mózgu do tego ostatecznie zepsuje jego funkcjonalność w życiu codziennym.

Jest to jedna z najczęstszych przyczyn zmniejszonego pożądania seksualnego lub fizjologicznych zaburzeń erekcji. Jedynym prawdziwym sposobem na zaradzenie temu jest odstawienie pornografii, albo stopniowo, albo z profesjonalną pomocą, i pozwolić mózgowi wrócić do normy.

Niski poziom testosteronu może nie stanowić problemu

W rzeczywistości można to uznać za rzadsze z dwóch głównych przyczyn zaburzeń erekcji, a drugą z nich jest zmniejszenie przepływu krwi. Słaby przepływ krwi może dotyczyć każdego, ale jest zdecydowanie bardziej wyraźny u starszych mężczyzn i mężczyzn z wyższym niż średni poziomem lipidów we krwi i tłuszczem. Powód? Proste: płytka wewnątrz ścian naczyń krwionośnych prącia może ograniczać przepływ krwi.

Jak rozpoznać, czy problem jest spowodowany chemią czy przepływem krwi? Jeśli jest to spowodowane zmniejszonym przepływem krwi:

  • Możesz odczuwać bóle w klatce piersiowej
  • Jesteś po czterdziestce lub później
  • Twoje libido jest normalne, ale twoje ciało nie reaguje tak szybko jak umysłowo

Jeśli jest to spowodowane niskim poziomem testosteronu, niskim poziomem androgenów lub niskim dopaminą:

  • Nie masz łatwej motywacji do inicjowania aktywności seksualnej
  • Kiedy próbujesz aktywności seksualnej, nie jesteś wystarczająco stymulowany, aby osiągnąć silną erekcję
  • Może wystąpić w każdym wieku; występujące coraz częściej u młodszych mężczyzn, którzy nadużywają pornografii
  • Inne objawy przypominające zmęczenie nadnerczy często występują razem; brak motywacji, depresja i ospałość
  • Nie doświadczasz „porannych erekcji” tak często, jak przez lata
Jak właśnie się dowiedziałeś, związek między testosteronem a popędem seksualnym jest jedynie powierzchnią materii. DHT i dopamina odgrywają znacznie bardziej bezpośrednią rolę w określeniu twojego pragnienia, aby wziąć to na siebie. Podobnie, twoja zdolność do działania fizycznego wymaga przepływu krwi i tlenku azotu.W tych sprawach nigdy nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, dlatego należy skonsultować się ze specjalistą, zjeść dużo żywności wzmacniającej tlenek azotu i wypróbować bezpieczny wzmacniacz testosteronu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Żródło: https://breakingmuscle.com/fitness/your-libido-needs-more-than-testosterone

18 komentarzy:

  1. o moj link z anaboliczna kolacja xD

    OdpowiedzUsuń
  2. btw, nadrabiasz niedawne 18 dni bez wpisu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha jak mi liczą :D No cóż, wróciła wena + trochę wolnego czasu to wykorzystuję to :)

      Usuń
  3. No to wiele mi wyjaśniłeś czemu przez lata byłem takim przymulony i nie czułem się wystarczająco męski. Od lat byłem uzależniony od masturbacji. Pisze byłem bo od miesiąca już tego nie robię i planuje pół roku odwyku od tej czynności. Wychodzi na to że to prolaktyna mi szkodziła a ja ciągle chodziłem przymulony. Wyczytałem tez, że prolaktyna jest antagonistą dopaminy czyli przez lata robiłem sobie niski poziom dopaminy eh. Obecnie mam 27 lat i jakiś płomyk nadziei na przyszłość choć moje życie obecnie nie jest za kolorowe. Ale mam to na własne życzenie ze czuje się fatalnie pomimo że moja abstynencja to już ponad miesiąc. Liczę że na wiosnę wyjdę jakoś na prostą i ta prolaktyna mi sie obniży a ja poczuje męskość i energię do życia której teraz szczerze mi brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wiesz co robić i jeśli tylko wytrwasz w postanowieniach to za kilka miesięcy zbierzesz owoce swojej przemiany. Prolaktyna zamula ale nie jest też jakimś diabłem bo chodzi żeby po prostu trzymać ją w normie. A normy niestety nałogowi oglądacze pornografii lub masturbatorzy naginają.

      Usuń
    2. To ogladanie porno tez zwieksza peolaktyne?

      Usuń
    3. Raczej nie, dopiero po orgaźmie jest jest skok.

      Usuń
  4. Dobry artykuł. Wiem, że prolaktynę i testosteron mozna zbadać zwykłym badaniem krwi, a jak wygląda kwestia badania dopaminy i repceptorów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widzę dopaminę już badają w niektórych laboratoriach - https://www.alablaboratoria.pl/10718-nowe-badanie-w-ofercie%3A-dopamina-w-osoczu
      Receptory androgenowe raczej nie słyszałem.

      Usuń
  5. Moim zdaniem wszystko wynika z faktu że "testosteron" jest męski i ma rodzaj męski czyli ten, a "dopamina" jest żenska czyli ta dopamina. I dlatego na siłowni nikt nie mówi o podbijaniu dopaminy, a każdy skupia sie tylko na testosteronie.
    Poruszyłes ciekawy temat bo ja tez zauwazyłem po sobie że gdy ograniczyłem masturbacje niemal do 0 to szybicje rośnie mi masa i mówie tu o masie mięsniowej a nie tłusczowej, widze w lustrze wiekszy i ładniejszy zarys mięsni. A ćwiczę tak samo, tyle samo serii i ciężarem. Wiem że to bład i ciężar powinno sie zwiekszać ale jestem po rehabilitacji po wypadku i narazie ostrożnie ćwiczę ciągle z tym samym ciężarem, a mimo to widze lepszą sylwetke z każdym tygodniem. Pewnie to sprawa tych receptorów androgenowych lub czegoś innego ale jestem zadowolony że przerwałem swój nawyk masturbacyjny który uskuteczniałem czasami dzien w dzien.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interesujący wniosek. Na pewno nałogowa masturbacja nie pomaga w nabraniu masy czy wyrobieniu fajnej sylwetki. Okazjonalna masturbacja wydaje się ok, ale czasowe okresy abstynencji czesto pomagają cwiczącym na siłowni, bokserom itp. No a jeżeli robiłeś onanizm dzien w dzien to nic dziwnego że ciało nie miało odpowiedniego czasu do regeneracji. Organizm głównie zużywa energię na wewnętrzne naprawy, regeneracje i produkcje nasienia. Daj mu czas zamiast ciągle wyrzucac swoje nasienie.

      Usuń
  6. Czarnuszka siewna, podobno tez zwieksza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się.
      O czarnuszce też kiedyś dużo dobrego usłyszałem.
      Mozna poczytać:
      - https://centrumodzywek.net/blog/czarnuszka-siewna-przyprawa-podnoszaca-wytrzymalosc-wysilkowa-b540.html

      https://akademiawitalnosci.pl/20-powodow-dla-ktorych-pokochasz-czarnuszke/

      Osobiście często posypuję nią różne dania żeby tych kilkanaście ziarenek zjeść skoro są tak bogate odżywczo.

      Usuń
    2. Marcin, twoj blog sie rozrasta do calkiem pokaznych rozmiarow i obejmuje coraz wiecej meskich tematow. Co ty na to zeby wprowadzic kategorie?

      Usuń
    3. Tylko nie wiem na jakie bo każdy post dotyczy w sumie nofapu, wiec póki co chyba zostawię po staremu. Ale w przyszłości nad tym pomyśle.

      Usuń
    4. Przykladowo life styke a w nim jak zwiekszyc testo, o edukacji seks, o nie waleniu przed randka, w kat no fap historie, dlaczego powinienes przerwac, jak nkszczy zycie itd. Ale jeszcze faktycznje trosze za malo materialu bo tak to by bylo po kilka artykulow

      Usuń
    5. Może zamiast kategorii do każdego artykułu przypisywać tagi, wtedy ktoś klika "testosteron" i ma filtrowane posty na ten temat

      Usuń
    6. Faktycznie, muszę te tagi trochę poogarniać.

      Usuń