NoFap nie jest witryną przeciw masturbacji. Zdecydowana większość użytkowników i administratorów NoFap zgadza się, że nie ma nic złego w masturbacji. Niewielka liczba użytkowników może uważać inaczej, być może ze względu na ich zasady moralne. Podczas gdy niektórzy powstrzymują się przez dłuższy czas - nawet przez całe życie - większość naszych użytkowników powraca następnie do masturbacji, uwalniając się od potrzeby korzystania z pornografii. Nasi użytkownicy wybierają to, co jest dla nich najzdrowsze i najlepiej służy ich celom.
4. Nofap jest przeciwko uprawianiu seksu?
NoFap nie jest stroną negatywną nastawioną do seksu. W rzeczywistości uważamy, że rzucenie porno jest jednym z najbardziej pozytywnych wyborów seksualnych, jakich może dokonać dana osoba. NoFap nie twierdzi, że osoby powinny całkowicie powstrzymywać się od seksu lub masturbacji do końca życia, ani nie twierdzimy, że jednostki powinny „oszczędzać się na małżeństwo”. Możemy zalecić naszym użytkownikom powstrzymanie się od seksu przez ograniczony czas podczas odwyku. Jednak ostatecznie chcemy, aby ludzie cieszyli się seksem! Twierdzimy, że intensywne używanie pornografii sprawia, że prawdziwy seks jest mniej przyjemny, ponieważ znieczula system nagrody w mózgu, co ma wpływ na sprawność seksualną i intymność. Większość użytkowników powraca do seksu wkrótce po wykonanym odwyku i zgłasza znacznie lepsze życie seksualne.
5. Czy na odwyku Nofap można się masturbować?
Jeśli robisz odwyk w trybie hardmode to nie. Jeśli nie masz zaburzeń erekcji to uważam, że tak. A teraz uwaga. Jeśli przeglądasz zdjęcia nagich panienek, oglądasz porno i twierdzisz, że robisz nofap, bo nie dotknąłeś swojego penisa to nie - nie robisz nofapu, tylko jakąś kurwa komedie. Jak już masz ochotę na masturbację i wielkie ciśnienie to lepiej zrób to, niż miałbyś wejść na strony pornograficzne. To pornografia i jej wyeliminowanie z życia jest celem nofapu!
6. Marcin, ale ja wszedłem tylko na 2-3 minuty na stronę porno. Czy dużo przez to straciłem i cofam się do początku?
A czy ja jestem wróżką? Na pewno nic nie zyskałeś. Nie powiedziałbym, że wtedy wraca się do punktu początkowego. Ale owszem - licznik się wtedy kasuje zdecydowanie, a bajki o tym że wszedłeś na 2-3 minuty możesz opowiadać mamie. Co innego gdy całkowicie przypadkowo wyskoczyło ci okienko z reklamą bielizny i półnagą modelką, które od razu zamknąłeś. Jeśli to był przypadek to nie przejmuj się, ale jeśli świadomie wchodzisz na pół erotyczne strony bo dobrze wiesz, że różne reklamy się pojawią - kasuj licznik i nie oszukuj siebie. Odwyk polega na tym, że w mózgu ma zniknąć połączenie związane z pornografią, więc nawet 2-3 minuty odtwarzają to połączenie i działają niekorzystnie na twój mózg. To tak jakbyś miał złamaną nogę i pytał czy po 2 tygodniach możesz na 5 minut zdjąć gips i pobiegać. Możesz, ale to tylko pogłębi złamanie i będziesz potrzebował więcej czasu na pełne zrośnięcie niż normalnie by to było.
7. Ale Marcin ja dostałem ostatnio snapa od koleżanki/dziewczyny w samych spodenkach, czy to kasuje licznik?
Jeśli dostałeś takiego snapa od koleżanki to chyba nie jest to tylko twoja koleżanka i nic nie stoi na przeszkodzie żebyś oglądał ją na żywo w takim ubraniu, a nie tylko na smartfonie prawda? Masz takie widoki oglądać na żywo, a nie w formie pikseli. I nie kasuj licznika, jeśli są to pojedyncze snapy w ciągu tygodnia. Jeśli to kilkadziesiąt snapów to chyba lepiej nie kusić losu, bo często od snapchata do pornografii jest krótka droga. Pamiętaj hasło - "Not real, no deal".
8. Marcin jestem uzależniony od masturbacji, więc robię nofap?
Na blisko kilkaset osób, które poznałem za pomocą maili, ich historii, na forum itp. tylko 3-4 były uzależnione jedynie od masturbacji. U reszty zawsze czynnikiem podstawowym, nakłaniającym do masturbacji była pornografia. Odstawili pornografię, poprawili jakość swojego życia i nagle potrzeba kompulsywnej masturbacji albo drastycznie zmalała albo w ogóle z nią skończyli. Możesz pisać, że robisz nofap ale jak przeczytałeś wyżej - nofap masturbacji nie potępia i nie zakazuje. Bardziej to robisz NoNut niż NoFap. Tak czy inaczej, daj sobie spokój z określeniami i zlepkiem słów - ogarnij swoje życie i popraw jego jakość by dopaminę czerpać z uroków jego codzienności, a nie nałogowej masturbacji.
9. Jakie kanały o Nofap polecasz na Youtube?
Właściwie sam przeglądałem tylko 2. The Reboot Nation oraz Noah B.E. Church. Youtube jest pełny treści o nofap, a kanałów są setki, ale szkoda czasu na przeglądanie wszystkiego. Masz zmieniać swoje życie i podnosić jego jakość, a nie godzinami oglądać filmy na Youtube. Ale kanały, które mogę ci polecić to:
- The Reboot Nation - https://www.youtube.com/channel/UCaEqbNJURD6ChROqueUdNuA/videos
- Noah B.E. Church - https://www.youtube.com/user/bvrningqvestions/videos
- aanghel - https://www.youtube.com/c/aanghel/search?query=nofap
- Seth - https://www.youtube.com/c/BlackWhiteGuyInAmerica/videos
10. Jak to jest z "superpowers"? Czy są supermoce na nofap czy ich nie ma?
Na to pytanie odpowiedź brzmi - są i ich nie ma. Jeśli odczułeś te słynne "supermoce" to po prostu twoje życie było kijowe bo tak powinieneś się czuć codziennie i tak czują się normalne osoby. Czyli "supermoce" w postaci lepszego samopoczucia, zniknięcia mgły mózgowej, większej energii i motywacji istnieją. Jednak tak naprawdę jest to normalne samopoczucie, którego każdego dnia doświadczają osoby nie uzależnione od porno czy masturbacji.
11. Czy nofap da mi dziewczynę?
Nie da - https://www.nadopaminie.pl/2019/08/nofap-nie-da-ci-dziewczyny.html
Zwiększy jednak szansę na znalezienie partnerki, gdy odstawisz pornografię i będziesz miał motywację do zawierania nowych znajomości, randek i wychodzenia do ludzi.
12. Czy istnieje suplement, który warto brać i który skróci czas odwyku?
Nie - nie istnieje. Nie ma magicznej pigułki (a szkoda!) która wyczyściłaby cały mózg z porno obrazków i uwrażliwiła receptory dopaminowe. Suplementacja to 2-3%, która może coś pomóc. Zatem podstawą jest porzucenie filmów dla dorosłych na zawsze, a tabletki to mały dodatek do tego wszystkiego. Z polecanych suplementów polecam jedynie CDP-Cholinę, kreatynę i forskolinę. O tym co potrafi CDP-Cholina poczytać możesz tutaj - https://neuroexpert.org/wiki/cdp-cholina-citicolina/
Najciekawsze fragmenty:
"Podnosi poziom motywacji, intensyfikuje procesy związane z odczuwaniem przyjemności, satysfakcji i zadowolenia z życia. Wyniki niektórych badań sugerują także, że w przypadku gospodarki dopaminowej lepsze efekty osiąga się uwrażliwiając receptory niż podnosząc stężenie neuroprzekaźnika dopaminowego."
"Z kolei ze względu na fakt, że CDP-cholina pobudza metabolizm dopaminy, suplementacja tej substancji przeciwdziała uzależnieniom, głównie od kokainy. U pacjentów zaobserwowano znaczna redukcję pragnienia euforii wywołanej narkotykiem. Byli oni także w stanie kontrolować chęć sięgnięcia po kokainę."
13. Mam już 90-120 dni na liczniku i nadal nie mam prawidłowej erekcji i słabo u mnie z motywacją.
Jeśli
oglądasz pornografię od kilkunastu lat to nie licz, że 90 dni cokolwiek
ci da i wróci ci silna erekcja przy realnej partnerce. To idiotyzm.
Kilkunastu lat nie uleczą 3 miesiące, przykro mi jeśli na to liczyłeś.
Gabe Deem, który zaczął oglądać materiały porno w młodym wieku i robił
to kilkanaście lat wspominał, że u niego odwyk trwał 9 miesięcy. Moim
zdaniem - gdy naprawdę zacząłeś w młodym wieku i kontynuowałeś oglądanie
przez kilka, kilkanaście lat, powinieneś sobie zrobić rok prawdziwego
odwyku. Jeśli ten czas wydaje ci się długi i cię przeraża to mogę tylko powiedzieć, że czas i tak upłynie.
14. Jestem na nofapie pół roku i dłużej, nadal czuję się kiepsko, dlaczego?
Bo być może kwestia nie tkwi tylko w uzależnieniu od internetowej pornografii. Może masz problem z psychiką lub zaburzony poziom hormonów takich jak prolaktyna czy kortyzol. A może patologicznie niski poziom testosteronu lub problemy z tarczycą? Zawsze warto się przebadać i skonsultować wyniki z lekarzem. Nofap nie wyleczy cię ze wszystkich bolączek - https://www.nadopaminie.pl/2020/07/nofap-nie-wyleczy-cie-ze-wszystkiego.html
15. Mam 90 dni lub więcej dni za sobą. Nadal mam wahania nastroju, to normalne?
Tak! Odwyk nie jest liniowy. Nie jest tak, że na początku jest dół, okropne myśli, a z upływem dni jest tylko lepiej. Odwyk przypomina sinusoidę. Kilka dni jest świetnych, czujesz się bojowo i optymistycznie, kolejnych kilka - przygnębienie, brak sił i motywacji. Okresy takie się przeplatają. Na szczęście po 3-4 miesiącach zdecydowanie więcej dni jest lepszych, a gorsze momenty pojawiają się sporadycznie. Ale mogą się pojawić i trzeba być na to przygotowanym.
16. Mam straszną ochotę na fastfood, słodycze, dużą pizzę! Jestem na 50-60 dniu, co robić?
To normalne i często wielu ludzi tak ma. Ba! Sam tak miałem, że mózg domagał się dopaminy i chęć do niezdrowego jedzenia wygrała. Przez kilka dni w tygodniu odwiedzałem McDonald's. Ale szybko mi przeszło, a ja nie zajrzałem do niego później przez kolejne pół roku. Byłem po wszystkim trochę zły na siebie, ale ostatecznie nie uważam by było to coś tragicznego, wtedy tego potrzebowałem. Nie ma co robić z siebie mnicha podczas odwyku i nie cieszyć się jedzeniem czy kontaktami z przyjaciółmi, muzyką w radiu. Bez przesady. Znam takich co ucięli nawet słuchanie muzyki, żeby nie podbijać poziomu dopaminy, rzucili słodycze, papierosy i to wszystko jednego dnia naraz. Efekt? Wytrzymali 3 tygodnie i wrócili do wszystkiego. Na odwyku masz unikać masturbacji do pornografii i oglądania pornograficznych zdjęć, filmów itp. Ale jeśli masz ochotę na batonika to go kup i zjedz.
17. Marcin, ale tak ciężko jest wytrwać na nofap. Internet jest mocno nasiąknięty seksualnymi treściami i są one niemal wszędzie!
Serio? I co na onet.pl czy sport.pl wyskakują ci nagie panienki i filmy porno? Bo mi jakoś nie. Więc skończ pierdolić. I nie wchodź na strony gdzie często pojawiają się seksualnie zabarwione treści, nie wchodź na instagrama koleżanki która lubi zamieszczać odważne zdjęcia. Nie oglądaj na YT kanałów, gdzie są takie treści. To proste. Nagłówki na wp.pl o tym że dana aktorka ubrała się wyzywająco czy zapomniała bielizny nie oznacza, że musisz w nie wchodzić. Ignoruj to, ale jeśli nie potrafisz - ogranicz internet do niezbędnego minimum.
18. Czy do końca życia będę uzależniony od ponografii? Czy mam się nazywać uzależnioną osobą?
Nie nazwałbym tego w ten sposób. Będzie to być może trochę kontrowersyjne, ale nie widzę sensu nazywania szczęśliwej osoby nie pijącej od 5-6 lat trzeźwym alkoholikiem. Takie stygmatyzowanie "alkoholik" w niczym nie pomaga i dla mnie tylko szkodzi. Taka osoba do końca życia będzie czuła lub wrażliwa na alkohol - to fakt, ale nazywanie jej trzeźwym alkoholikiem to głupota. Czy szczupłą osobę która kiedyś ważyła 110 kg, a teraz 75 kg nazywasz trzeźwym grubasem? To nonsens. A były palacz ze szczęśliwą rodziną i nie palący od 15 lat jest jeszcze nałogowym trzeźwym palaczem czy normalną osobą? Jest normalny. Po prostu jest czuły lub wrażliwy (nazywaj jak chcesz) na nikotynę i nie może nigdy sięgnąć po choćby jednego papierosa. Tak jak były alkoholik, który jest trzeźwy od 10 lat nie może mimo wszystko napić się na weselu kieliszka wódki, bo jest wrażliwy na alkohol i na 99% skończy się na 10 kieliszkach i całej pijackiej nocy. W odniesieniu do osób uzależnionych od pornografii, którzy od młodych lat (10, 11, 12 lat) mieli z nią styczność, oznacza to że owszem takie osoby nie powinny już nigdy więcej jej oglądać. Zresztą, przez kilka, kilkanaście lat wiedzieliście już chyba wszystko, więc czas z tym skończyć i przestać nad tym rozmyślać, bo internetowa pornografia to studnia bez dna.
19. Marcin wrzuć jakiś motywacyjny tekst czy filmik z Youtube, bo jest mi ciężko.
Motywacja nie działa. Nasz mózg jest specyficznie zbudowany i motywacja nie może działać. Dlatego nie, nie wrzucę kolejnego filmu z youtube ani udanej historii odwyku. Na tym blogu jest kilkanaście relacji i historii osób, które odzyskały zdrowie, sprawny mózg i są dziś wolne od nałogu. Każda kolejna jest taka sama w gruncie rzeczy - "bla bla bla, miałem 12 lat, kolega mi pokazał porno gazetę, potem rodzice zainstalowali szybki internet itp. Po odwyku wrociła mi erekcja, seks cieszy 100 razy bardziej, na koleżanki i dziewczyny patrzę normalnie a nie jak wcześniej, mam motywację i osiągam rzeczy, który powinienem osiągnąć dużo wcześniej. Jest świetnie i teraz widzę w jakim syfie tkwiłem przez lata, bla bla". Zresztą powiem ci jak działa motywacja. Oglądasz film o sportowcu czy jakikolwiek motywacyjny. Mija 10-15 minut i film się kończy. Przychodzi kumpel. "Pizza i piwko?" pyta kumpel. Odpowiadasz "jasne"! I tyle z tego, że miałeś pójść na trening, pilnować diety jak koleś z filmu motywacyjnego i skończyć z alkoholem. Po raz kolejny przegrałeś. Jedyne co działa trwale i długoterminowo to nowy nawyk, który wyrabiasz w swoim życiu. Jeśli miałbym polecić jedną, jedyną książkę o tym jak wytrwać na nofap, oczyścić mózg z porno syfu itp. to byłaby to lektura "Siła Nawyku" - https://www.nadopaminie.pl/2019/05/ksiazki-pomocne-przy-uzaleznieniu-od.html Jeśli chodzi o motywację to warto byś zapamiętał jeden mega trafny cytat. Autorem jest Jim Rohn - "Motywacja jest tym co daje Ci impuls do działania. Nawyk jest tym co utrzymuje Cię w tym działaniu." Genialne.
20. Jak wygląda typowa historia uzależnienia i dlaczego mój mózg jest otępiały, nie mam erekcji przy realnej dziewczynie?
Opowiedział o tym Gabe Deem - https://www.nadopaminie.pl/2019/11/gabe-deem-i-jego-historia-z-nofap-czyli.html Erekcja wbrew pozorom nie zaczyna się w penisie, ale w mózgu. Jeśli sygnał z mózgu do penisa nie jest wystarczająco silny - nie ma erekcji. Tego doświadczył Gabe Deem i setki tysięcy ludzi. Prawie 700 tysięcy ludzi śledzi na reddit tag nofap. Również ja, gdybym dostawał 10 złotych za każdego maila dotyczącego zaburzenia erekcji, to dzisiaj byłbym milionerem z willą i jachtem. Problem jest ogromny, a maile spływają wciąż i wciąż. Wszędzie te wiadomości łączy jedna rzecz - kilka lub kilkanaście lat oglądania pornografii.
21. Mity o pornografii i Nofap
-Nasze preferencje seksualne nie mogą się zmieniać
Brednie. Kiedy ludzie rzucają pornografię, zmienia się ich gust seksualny. Neuroplastyczność mózgu to potwierdza.
-Zaburzenia erekcji u młodych facetów powoduje coś innego niż oglądanie pornografii
Bzdura. Takie osoby potrafią osiągnąć erekcję przy pornografii, ale nie potrafią tego zrobić podczas seksu z realną partnerką. Bez pornografii ich penisy są martwe. Po odwyku nofap i kilkumiesięcznej przerwie od PMO wszystko wraca u nich do normy.
-Tylko ludzie mający predyspozycje do uzależnień mają problemy wynikające z nadużywania pornografii
Bzdura. U wszystkich nadużywanie danej substancji czy czynności prowadzi do zmian w mózgu. Uzależnić się może każdy, szczególnie młoda osoba, ale nie musi ona pochodzić z patologicznej rodziny czy doświadczyć jakiejś traumy. Wystarczy że ma dostęp do nielimitowanego internetu i będzie nadużywała materiałów pornograficznych, które szczególnie mocno niekorzystnie oddziałują na mózgi młodych osób.
-To typ czy rodzaj oglądanej pornografii powoduje problemy
Kolejny mit. To nie rodzaj treści materiałów dla dorosłych jest problemem, ale efekt ciągłej nowości, dający nadmierną stymulację mózgu dopaminą i białkiem DeltafosB, które zmienia mózg. Zanik erekcji czy opóźniona ejakulacja pojawiała się często nawet u tych osób, które oglądały niewiele zwykłej pornografii, a nie ekstremalnych materiałów.
-Osoby uzależnione od pornografii mają po prostu duże libido!
Bzdura. Takie osoby wolą obejrzeć kolejne filmy w kolejnych zakładkach, a nie odbywać stosunki seksualne z realnymi osobami.
-Kiedyś istniała pornografia ale nie powodowała zaburzeń erekcji, więc wszystko powinno być ok
Bzdura. Pornografia na kasetach VHS to nie pornografia internetowa która jest studnią bez dna. Od 2005 roku powstał Youtube, a szybko za nim mnóstwo stron pornograficznych w stylu Youtuba. Kilkanaście zakładek z filmami xxx to olbrzymia eskalacja, która szybko doprowadziła do problemów wiele osób.
-Tylko faceci cierpią na problemy spowodowane pornografią
Mit. Tysiące dziewczyn i kobiet także nie mogą osiągnąć orgazmu z prawdziwym partnerem. Na forum Reboot Nation jest mnóstwo wpisów kobiet, które po odstawieniu seks zabawek i zaprzestania oglądania pornografii, potrafiły z powrotem osiągnąć satysfakcjonujący seks i orgazm z partnerem.
Historie takich kobiet - https://www.yourbrainonporn.com/ybop-articles-on-porn-addiction-porn-induced-problems/effects-of-porn-on-the-user/porn-problems-here-come-the-women-2013/
-Uzależnienie od pornografii i uzależnienie od seksu to ta sama rzecz
Bzdura. Jeśli spędzasz całe dnie masturbując się do monitora z pornografią, nie jesteś uzależniony od prostytutek i klubów ze striptizem. Mnóstwo uzależnionych osób od pornografii nie uprawiało nawet seksu, a faceci z zaburzeniem erekcji nawet nie są w stanie go uprawiać. Jak zatem mogą być uzależnieni od czegoś czego nigdy nie robili?
22. Idea Nofap, co sądzisz o niej aktualnie?
Dla mnie nadal jest w porządku, ale widzę że nadal ludzie bardziej starają się wyeliminować masturbację, zamiast skupić się na wywaleniu pornografii, przeglądania godzinami instagramów itp. No bo w końcu to się nazywa Nofap! Co z tego że nawet na oficjalnym forum Nofap jest wyraźna informacja że społeczność nie potępia masturbacji całkowicie, a jedynie jej nadużywanie kompulsywne. Kluczem jest wyeliminowanie całkowicie pornografii.
Początkowo ten blog miał się nazywać nofap.pl. Ale teraz cieszę się, że tak się nie nazywa i że kiedyś domena ta była zajęta. Ludzie zaczynają robić z nofap religię, gdzie nawet nocną polucję i mały wytrysk nasienia podczas snu traktują jako szkodliwą i zabierającą "supermoce". I żeby nie było, nie jestem zwolennikiem masturbacji, bo pisałem że jest neutralna. Ale skoncentrować się należy na wyrzuceniu pornografii z życia. Całkowitym.
Bardzo podobają mi się te słowa które powiedział Gabe Deem - "Not Real, Not Deal". Idealne podsumowanie jak powinien wyglądać odwyk nofap i dalsze życie. Coś nie jest realnego - nie istnieje, nie wchodzę w to!
Tagi Nofap, NoPorn robią furorę ale dla mnie właśnie NotRealNotDeal jest najlepsze. Po prostu skupiamy się na prawdziwych rzeczach, osobach, przeżyciach a nie na pikselach, smartfonach, internetowych znajomościach i osobach których nigdy nie poznamy na żywo. Co za straszna strata czasu na takie rzeczy. Jeśli miałbym dziś wymyślić jakąś nazwę dla społeczności rzucającej pornografię i masturbację do niej to byłoby to OnlyRealWomens albo OnlyRealGirls. Żadne tam jakieś nofapy, czy noporny który w swojej nazwie kojarzą się właśnie z masturbacją czy porno. To tak jakby powstał ruch osób nie myślących o różowym słoniu i nazwać go Nigdy Więcej Różowego Słonia! :)
Podsumowując myślę, że mimo iż dość dokładnie to wyjaśniłem i powstało obszerne FAQ to jeszcze i tak zaskoczycie mnie jakimś pytaniem o nofap. Czasem są naprawdę dziwne a nofap jest prosty - nie oglądasz więcej pornografii, poprawiasz jakość swojego życia na polach, gdzie ono kuleje i uczysz się jak reagować na swoje uczucia - stres, lęki, niepewność. Ucieczka w pornografię to najgorsze co można zrobić. To zabija męską seksualność, a jest to bardzo ważny aspekt dla każdego faceta.
Na zakończenie dodam tylko, że nie prowadzę indywidualnych porad więc nie wypisujcie mi swoich numerów telefonów w mailach. Po pierwsze nie mam czasu na smsy, a po drugie nie chciałbym źle nikomu doradzić, od tego są profesjonalni psychoterapeuci. Ja przedstawiam tylko swój punkt widzenia, swoją historię i co mi pomogło zrobić Nofap. Za to 2 razy w tygodniu staram się odpisać na każdy email, więc jeśli macie pytania to piszcie w komentarzach pod tym wpisem albo na maila nadopaminie@o2.pl W każdą niedzielę staram się zaglądać na pocztę i odpisywać. Trzymajcie się i dbajcie o swoje ciała i umysły.