Kontakt do psychoterapeuty

Kontakt do psychoterapeuty

niedziela, 3 listopada 2019

Gabe Deem i jego historia z Nofap czyli jak wyleczyć zaburzenie erekcji i żyć pełnią życia


Gabe Deem - wielki facet opowiadający o swoim uzależnieniu, o pokonaniu zaburzeń erekcji (PIED) i tłumaczący innym mężczyznom jak działa pornografia i jakie szkody mu wyrządziła. Czemu wielki? Bo mówić o tym przed kamerą nie jest łatwą i przyjemną sprawą, a jednak założył na Youtube swój kanał i opowiada o tym co spotkało go w przeszłości.

Starzy czytelnicy bloga z pewnością kojarzą tę osobę, bo już kiedyś zamieściłem z nim jeden materiał - https://www.nadopaminie.pl/2019/04/zaburzenia-erekcji-i-brak.html

Gabe Deem to twórca strony http://www.rebootnation.org/ i dzisiaj krótko przetłumaczę jeden z jego filmów na youtube. Nosi on tytuł The Science Of Porn Addiction - Gabes Story.

"Ludzie doświadczają zaburzeń seksualnych przez internetową pornografię. Ja podzielę się z wami moją historią z pornografią i jak wpłynęło to na mnie osobiście. Czas na moją historię. Nazywam się Gabe Deem i właśnie skończyłem 26 lat. Dorastałem wśród kochających przyjaciół i rodziny, zawsze miałem od nich wsparcie i pomoc, nigdy nie miałem żadnych traumatycznych wydarzeń. Byłem po prostu dzieckiem, które kochało życie, kochało muzykę i sport, spotykanie się z przyjaciółmi i rodziną. Ale w wieku około 8 lat spacerowałem po okolicy i znalazłem czasopismo playboy. Ciągle mam w pamięci patrzenie na obraz nagiej kobiety, po raz pierwszy byłem kompletnie urzeczony i natychmiastowo moją nową obsesją stał się seks. Nie byłem głupim dzieciakiem, ale widziałem o masturbacji i wieku 8 lat zacząłem się masturbować do zdjęć. W lata później rodzina założyła kablówkę i mogłem do późna w nocy oglądać MTV i erotyczne seriale na HBO, programy seksualne. Moi rodzice nie mieli o tym pojęcia i myśleli, że śpię, a ja udawałem i oglądałem telewizję do późnych godzin nocnych. 2 lata później rodzice założyli szybki internet w domu i sprawy poszły bardzo szybko w złym kierunku. Oglądałem pornografię przez całą szkołę średnią i zacząłem być aktywny seksualnie w ósmej klasie. Szybko traktowałem dziewczyny jak obiekty seksualne. Później w szkole mieliśmy własne laptopy. I pierwszą rzeczą którą robiliśmy było rozwiązanie problemu jak grać w gry, a drugą jak obejść zabezpieczenia by oglądać pornografię. Masz obrazek, gdzie nauczyciel stoi przy tablicy, a my z kolegami oglądamy pornografię w klasie. Chciałbym wrócić do tej chwili i walnąć się w twarz. Oglądałem porno dalej i poszedłem na studia. Ludzie zawsze widzieli, że byłem towarzyski i miałem motywację by coś robić, ale wszystko zaczęło się zmieniać. Moja motywacja do odnoszenia sukcesów, dostania dobrej pracy, znalezienia żony i założenia rodziny mocno spadła i byłem bez napędu do życia, bez energii do odniesienia sukcesu. Zauważyłem, że coraz ciężej jest mi się podniecić przy dziewczynach w realnym życiu. Ostatecznie doprowadziło to do tego, że poszedłem uprawiać seks ze wspaniałą dziewczyną i nie mogłem się podniecić wcale. Wiedziałem, że nie jestem zdenerwowany i nie jestem pod wpływem alkoholu bo zupełnie nic nie piłem. Po prostu nie mogłem się podniecić i uzyskać erekcji w żaden sposób, nie ważne co próbowaliśmy robić. Byłem spanikowany bo byłem młody i zdrowy i nie wiedziałem co mi jest. I zacząłem szukać w google o młodych facetach z problemami erekcji. I znalazłem coś co mnie oszołomiło. Znalazłem forum z setkami mężczyzn borykających się z tym problemem - nie mogli się podniecić przy realnych dziewczynach. Wszystkie te relacje osób łączył jeden wątek - lata używania pornografii. Ale przeczytałem potem relację osób, które wyzdrowiały w kilka miesięcy po rzuceniu pornografii. Ale chciałem wiedzieć jak to się stało i znalazłem świetną stronę yourbrainonporn.com. Dowiedziałem się, że znieczuliłem sobie receptory na zwykłe, żywe bodźce seksualne. Potem dowiedziałem się o dopaminie i ośrodku nagrody w mózgu. Przyzwyczaiłem mój mózg do wydzielania dopaminy tylko oglądając porno i "włączania go" tylko w momentach oglądania porno, gdzie pojawiała się nowość i niespodzianka. Im więcej oglądałem porno, tym więcej połączeń w mózgu łączyło się z tą czynnością. Potem widok zwykłej kobiety "nie podniecał" mojego mózgu na tyle, by ten wysłał połączenie do mojego penisa żeby uzyskać erekcję. [Gabe pokazuje tablicę z rysunkiem mózgu] Tłumaczy jak poprzez oglądanie pornografii wzmacniają się ścieżki w mózgu, które wywołują uzależnienie. Mózgi młodych osób są szczególnie wrażliwe na dopaminę i uzależnienie. Im młodszy wiek, gdy zacząłeś oglądać treści porno, tym dłuższy czas odwyku. Tak jak w moim przypadku. Na szczęście gdy zaprzestaniesz oglądania porno to te ścieżki w mózgu staną się coraz słabsze. Twój mózg jest plastyczny i można go kształtować. Możesz odzyskać wrażliwość na dopaminę i prawidłowe erekcję na widok realnych kobiet. Kiedy ja rzuciłem porno nie miałem pojęcia ile potrwa mój odwyk. Miałem bóle głowy, bezsenność, ataki niepokoju, depresje, ale miesiące cierpliwości pozwoliły mi się zregenerować. Mój mózg "dostał po tyłku" mocno. bo zacząłem w młodym wieku. Zajęło mi to około dziewięciu miesięcy. Teraz jestem bardziej zmotywowany, lepszą koncentrację, więcej energii i motywacji. Moje życie jest o wiele przyjemniejsze. Chce przekonać każdego oglądającego to nagranie, że byłem gościem oglądającym naprawdę dużo porno, nigdy nie zadowolonym z życia. Ale nasze mózgi mogą się zmieniać całe nasze życie. Więc dopóki istnieje jutro, jest nadzieja."

Historia Gabe'a jest bardzo podobna do wielu historii, które opowiadały mi różne osoby. Sam wpadłem w to uzależnienie w podobny sposób jak autor tego nagrania i niemal każde słowo pasuje do mojego przypadku. I myślę, że nie tylko do mojego.

Od tego nagrania (na samej górze) minęło 6 lat. Co ciekawe 3 dni temu pojawił się nowy filmik. Gabe Deem wygłosił wykład na Capitol Hill pod tytułem "Wpływ pornografii na dzieci: poważny problem".

 
To super sprawa, że Gabe dzieli się swoim doświadczeniem i pokazuje, że wyjście z tego niechlubnego etapu swojego życia jest możliwe. Dodatkowo przestrzega młode osoby na swoim przykładzie. Przejrzałem jego profil na instagramie i wygląda on na normalnego i szczęśliwego mężczyznę - https://www.instagram.com/gabedeem/

Niech ta historia będzie wzorem dla każdego, że odcięcie się od pornografii to konieczność by wyleczyć zaburzenia erekcji, podniecać się na widok realnych dziewczyn i prowadzić udane i satysfakcjonujące życie intymne. I najważniejsze - by żyć pełnią życia i mieć energię do realizacji swoich marzeń.

"I tylko wygrana, remis odpada, a każda przegrana to jakby omsknął się twój głaz, który pchasz. I zaczynasz jeszcze raz".

25 komentarzy:

  1. marcin, moze dalo by rade jakos obnizyc libido. wlasnie przeszukuje internet. bo mialem prawie 4 miechy na liczniku i jakos nie chcialo mi sie walic ale bylem poddenerwowany i myslalem ze to przez ten no fap wiec poszedlem do jakies pani z R na fellatio. normalnie bym ze zwalil ale myslalem ze jak to zrobie z realna kobieta to do tego nie wroce. i od tamtej pory nie moge sie powstrzymac. wczoraj 3 i dzisiaj 4 razy chociaz bylo pare dni przerwy od wtorku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba brom działa, ponoć kiedyś w wojski dawali :P A tak na serio to idź do seksuologa, opisz problem i może on ci coś sensownego przepisze. No dlatego na odwyku w wersji hardmode się często nie poleca nawet seksu, bo on może potem tak rozbudzić że wróci sie do porno. Tzn. wróciłeś do fapania czy porno? Bo jak same fapanie to pół biedy, jak masz wysokie libido i nie chcesz czekać na nocną polucje to sobie po prostu zwal a potem idz do obowiązków, na miasto, spacer itp. Klucz nie ruszać nigdy porno!

      Usuń
    2. Porno ale ciagle ten sam filmik. Mysle ze kkuczem jest tu rownies roznorodnosc, efekt coolidge'a itd.

      Usuń
    3. Dobra wywalilem nawet ten 1 filmik. Lece dalej.

      Usuń
    4. No i prawidłowo bo w 99.9% nigdy nie kończy się na jednym filmiku.

      Usuń
  2. To jest już nas trzech chociaz mam na imie Patryk a nie Gabe. U mnie zaczęło się od gazetki twój weekend. A potem już prosto czyli Internet w domu i obrazki, filmy. Klasyka. Tylko gary Wilson mówił o 4-5 miesiącach dla młodych facetów a tu aż 9? Dlaczego taka różnica?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba dostałem Twojego maila z opisem odwyku prawda?
      Dobrze napisałeś - klasyka. Dostep do neta, zdjęcia, filmy, potem coraz więcej i w koncu nie dało się tego zatrzymać. Standardowo 4-5 miesiące wystarczają ale koleś chyba naprawdę dużo tego oglądał i stąd aż 9 miesięcy. Chociaż w sumie co to jest marne 9 miesięcy wobec kilkunastu lat?

      Usuń
  3. Może ktoś spotkał się z sytuacją którą mam. Mam 62 dni i wszystko idzie ok, ale ostatnio ciągle nachodzą mnie myśli o przeszłości i moich dziwnych zachowaniach, straconych szansach właśnie przez bycie takim niezdecydowanym i mało meskim betą. Co robić kiedy te myśli mnie nawiedzają dołują. Mam dość ale one ciągle wracają. Mieliscie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na odwyku są takie sytuacje ale to chyba w każdym wychodzeniu z nałogu. Czy z jedzenia ciastek czy alkoholu czy innych używek dochodzi do człowieka na jakie głupoty tracił swój czas i jakie okazje zmarnował przez swoje głupie nawyki, lenistwo, brak motywacji itp.

      Usuń
  4. Cały kanał jest świetny. Obejrzyjcie o to https://www.youtube.com/watch?v=I0dDLWGMhUo
    Także panowie zero instagramów, tinderów i jak chce z tym gównem skonczyć na dobre to mózg musi miec spokoj i cisze a nie obrazki seksualne bo obrazki tworzą myśli a z myslami idą czynyi sami wiecie jak to sie konczy czesto. Sila!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kondzio, miałem tak samo, mianowicie, po dłuższych okresach pojawiały się myśli o byłych dziewczynach, co mogłem zrobić, czego nie zrobiłem i taki żal, że chiciało by się wrócić do tamtych czasów, rozegrać to jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepsze że koleś z wyglądu wygląda świetnie i sam opowiada że był aktywnym dzieciakiem, nie jakimś zapuszczonym brzydkim i śmierdzącym informatykiem czy nerdem w tłusyuch włosach. Po prosru mial pecha że za szybko rozbudził sie seksualnie i tyle. Spotkały go problemy przez zbyt wczesną dostepność materiałów porno i fałszywego obrazu seksu. Miałem niemal to samo a też na wygląd nie moge narzekać wiec to pokazuje jacy kretyni są z przeciwników nofap że to dotyczy tylko osób brzydkich z wyglądu. Kapitalna robota stary dzieki za ten filmik z tym przystojniakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie.
      O tym że każdy sie może uzależnić pisałem już - https://www.nadopaminie.pl/2019/04/kto-moze-sie-uzaleznic-od-pornografii.html
      Przystojny, brzydal, biedny, bogaty itp. Przeciwnicy nofapu to często kretyni i walikonie uzależnione od porno, szkoda na nich czasu.

      Usuń
  7. To moze ja jako kobieta (27) lat sie wypowiem. Trafiłam tu nieprzypadkowo ale nie o tym teraz. Miałam faceta, który masturbował się bardzo często i równie oglądał pornografię. Nasz związek rozpadł się z tego powodu - nawet kiedy mieszkał ze mną i miał mnie zawsze na wyciągnięcie ręki, kiedy tylko znikałam z zasięgu wzroku, nie potrafił się powstrzymać przed dogadzaniem samemu sobie. Seks w takim związku to porażka, wrażliwość na bodźce drastycznie spada, przyzwyczajenie do jednego rodzaju dotyku (własnej ręki) sprawia, że jakiekolwiek inne pieszczoty/seks oralny/waginalny etc. są mało satysfakcjonujące. Pomijam fakt, że oglądanie pornografii wtłacza też (szczególnie młodym chłopcom) do głowy schematy, że seks powinien wyglądać tak a nie inaczej, a niestety ten pokazywany w pornografii może i działa na facetów, ale z seksem satysfakcjonującym dla obu stron niewiele ma wspólnego. Ogólnie porażka i skonczyło sie zerwaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opisaną historię. Może napiszesz maila z dłuższym przesłaniem, które mógłbym opublikować? Oczywiście anonimowo jeśli sobie życzysz.

      Usuń
    2. Jeśli komuś to miało by pomóc to dobrze. Napisałam do Ciebie. Pewnie takich dziewczyn jest więcej które cierpią w związku.

      Usuń
    3. Dziękujemy ci za wpis Monika!!! opinia drugiej strony jest bezcenna :3
      TAK! Wiem że kobiety są wyczulone na takie fałsze. Przecież normalny mężczyzna ma przyjemność nawet z tego że uśmiechniesz się do niego ładnie i go przytulisz :3 ja odkąd rzuciłem to gówno, samo rozmawianie z kobietą, "chłonięcie jej aury", seksualności itp. energii, jej obecność sprawia mi przyjemność i niekoniecznie chodzi w tedy o wsadzanie paruwy że się tak brzydko wyrażę. Wy kobiety przecież gardzicie jakimiś desperatami i facetami którzy traktują was jak tylko worek na spermę przecież... chcecie czuć że facet was pożąda i że go podniecacie, że was lubi i akceptuje, żę jest wami zafascynowany bo to odróżna kochanka od kolegi przecież :3
      jak masz jakieś spostrzeżenia to pisz, a czy hmm czułaś podśwaidomie że nie ma tej męskiej energii? że jest taki nijaki?

      Usuń
  8. co w przyopadku takim że ogolnie mysle że moje zycie jest ułożone i całkiem niezłe a czasami raz na 2-3 tygodnie popełnie masturbację (oczywiście bez zadnego idiotycznego porno które uważam jest dla frajerów)? Czy jak nie zauważam negatywnego wplywu takiej rzadkiej masturbacji (obecnie żyje bez partnerki) to nofap robić czy nie ma to sensu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejo z tego co piszesz wnioskuje, że w twoim przypadku nie ma sensu się męczyć, jeśli potrafisz wytrzymać 2 tyg. lub więcej później gdy masz potrzebę poprostu się masturbujesz. Jeśli po tym źle się nie czujesz nie masz problemu z erekcją to daj spokój takie moje zdanie pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Eh no znowu nie dociera. Nofap nie jest przeciwny masturbacji! To że to sie nazywa nofap to nie znaczy że o to chodzi, już nie mam siły czasem tłumaczyć.

      Nie, nie rób odwyku nofap bo to odwyk od pornografii i masturbacji do niej i tylko tyle. Jak chcesz to poczytaj książki Mantaka Chia by miec lepszy seks w przyszłości. Ale jeśli Twoje życie osobiste, intymne i zawodowe układa się dobrze, masturbacja jest dla ciebie zwykłą czynnością a nie nawykiem, czy zastępstwem seksu to spokojnie zajmij się życiem i nie zawracaj głowy nofapem :)

      Usuń
    3. ok dzięki. Ta nazwa faktycznie jest myląca i ludzie chyba uważają że masturbacja to tragedia i ona jest powodem fatalnego życia. A tu chodzi o nadużywanie jej w duzym stopniu i ciagłego walenia zamiast seksow. Dzoięki za wytlumaczenie.

      Usuń
  9. Jesli zaczynał w wieku 8 lat to baardzo wczesnie i nic dziwnego że aż 9 miesięcy mu zajęło wyleczenie ED. Pół roku to mysle takie minimum i zamierzam tyle wytrwać bo i mnie dotknęła ta przypadłość a lat ledwo 21. Tez bytm sobie wyjebał z plaskacza za te wszystkie momenty jak oglądałem pornole i trzepałem bo wstyd mi za siebie i czuje sie zażenowany. Ale koniec z tym juz na wieki. Marcin jesteś kozak dzieki za tego bloga i takie historie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, pół roku i gwarantuje erekcja wróci do normy a Ty będziesz sie śmial że mialeś kiedykolwiek taki problem. Ważne to sobie w odpowiednim momencie uświadomić problem i że nadużywanie pornografii wywołało taki skutek, a potem to wyleczyć i mieć z głowy. Trzymaj się!

      Usuń
  10. Marcin, fajnie by bylo poczytac u cb o flow. rozbudowa masy miesniowej nje ma sensu bo tego na necie jest az nadto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie o czym? :P
      Jest dużo ale aż za dużo i różne głupoty, ludzie robią ćwiczenia z planów treningowych kulturystów albo kupują jakieś bcaa bez sensu itp.

      Usuń