Kontakt do psychoterapeuty

Kontakt do psychoterapeuty

środa, 31 lipca 2019

Psycholog o uzależnieniu od pornografii


Psycholog z kanału "Ocal Siebie" przedstawił naprawdę ciekawy wykład o uzależnieniu. Uważam, że każdy zainteresowany powinien go przesłuchać. Jest on dość długi, ale moim zdaniem warto poświęcić półtorej godziny.

Psycholog Rafał Olszak na swoim kanale porusza też wiele tematów z relacji damsko-męskich i moim zdaniem są one warte przesłuchania. Osobiście na jego kanał wpadłem podczas tzw. afery Klaudiusza, gdzie pewna osoba z wykop.pl robiła swój eksperyment na aplikacji Tinder. Jeśli ktoś chce posłuchać to zachęcam - https://www.youtube.com/watch?v=8Z8KKziCnSE

Dziękuje też za komentarze ludzi polecających mojego bloga pod filmem. Jak widać Nofap pomaga coraz większej ilości osób, co jest zresztą zrozumiałe bo życie bez pornografii i bez tego uzależnienia jest na nieporównywalnie wyższym poziomie. Blog odwiedza coraz więcej osób, a na maila nadopaminie@o2.pl otrzymuję coraz więcej wiadomości. Niestety często bardzo tragicznych, z opisami jak przez uzależnienie od porno posypało się małżeństwo czy jak cierpi partnerka uzależnionego faceta. Są również pozytywne treści o korzyściach odwyku Nofap, więc nie jest tak źle. Niektóre maile przytoczę tutaj na stronie już w nowym miesiącu - sierpniu.

piątek, 19 lipca 2019

Najczęstszy schemat uzależnienia od pornografii

Schemat uzależnienia od pornografii

Wpis będzie o schemacie uzależnienia od pornografii, który w 95% wyglądał tak samo u każdego z nas. Jeśli jesteś w pokolenia 88, 89, 90, 91, 92, 93 to możliwe, że doskonale przypomnisz sobie stare lata. Lata młodości, kaset VHS i godzinnego grania w gry z przyjaciółmi na boisku, a nie tylko w gry komputerowe.

Najpierw jednak pewna rzecz o której chcę napisać, bo dostałem maila z zapytaniem o różne strony oferujące magiczne programy wyjścia z uzależnienia od pornografii i co ja o tym sądzę. Kosztują one nawet 1000 zł i dostałem zapytanie czy warto wydać na to tyle pieniędzy. Pomyślałem sobie w pierwszej chwili, że to żarty ale jednak faktycznie istnieje takie coś. No więc postanowiłem, że napiszę o tym, by nikt z czytelników się na to nie złapał, bo to jest niepoważne. Jeśli masz 1000 zł i chcesz je rozsądnie wydać na walkę z uzależnieniem, to wyślij je mi i ja zrobię z nimi użytek. Żartowałem :) Tak naprawdę, żaden program nic ci nie da, a za 1000 złotych możesz wykupić sobie kilka sesji u prawdziwego psychologa czy psychoterapeuty. Możesz odwiedzić też dobrego seksuologa, a nie szukać cudownych konsultacji na skype. Dlatego nie uważam żeby dobrym pomysłem było płacenie komuś takiej kasy, bo nie ma magicznego wyjścia z uzależnienia od pornografii. Z każdego innego zresztą też nie, bo miliony ludzi nadal pije i pali, a kupili pewnie niejedno nagranie czy pdfa z instrukcją jak rzucić nałóg. Zatem to co ja proponuje i co jest moim przesłaniem do osoby uzależnionej to 4 kroki: pójść do seksuologa/psychologa, zacząć nofapchallange (czyli zero porno i masturbacja zawieszona na 90-120 dni), czytać tego bloga www.nadopaminie.pl oraz stronę yourbrainonporn.com, być cierpliwym.

Tak, nie wszyscy poradzą sobie z tym nałogiem sami. Ja mimo, że mogę tu i na mailu wspierać kilkadziesiąt osób i służyć radą i doświadczeniem, to nie mam możliwości spotkać się z każdym na żywo. Staram się edukować i pisać jak ja sobie poradziłem z uzależnieniem, ale dla osoby bardzo mocno pogrążonej w nałogu pornografii może okazać się to trochę za mało. Wsparcie w życiu realnym osoby profesjonalnej może okazać się konieczne. Wybierz dobrego psychologa czy seksuologa, który nie wyśmieje twojego problemu z nałogowym oglądaniem pornografii. Jeśli wyśmieje, to zmień lekarza na innego i takiego, który zna problem i potrafi motywować i pomagać osobom uzależnionym. Dwa - zacząć nofap. Samo chodzenie do specjalisty będzie bezcelowe jeśli nie zaczniesz już od teraz całkowicie na zawsze zerwać z pornografią. To jest kluczowe i tylko to może ci pomóc wyzdrowieć na 100%. Przy nofapie na 90-120 dni rzuć też masturbację, bo ona może popychać w stronę pornografii, a kluczowe jest właśnie jej nie oglądanie nigdy więcej. Trzy - czytasz mojego bloga by wbić sobie go głowy jak szkodliwa, ogłupiająca i drenująca z energii życiowej jest pornografia. Tyle. Czytasz też strone yourbrainonporn.com bo jest to biblia nofapu. Są tam też opisywane udane odwyki osób z całego świata. Tak - ludzi ci porzucili na zawsze oglądanie porno i po 90, 120 dniach odmieniło się ich spojrzenie na świat, a umysł stał się jaśniejszy i bardziej ostry. Cztery - jesteś cierpliwy i rozumiesz, że mózg po kilku czy kilkunastu latach nie odzyska sprawności po 90 dniach. Może to oczywiście zająć tylko 3 miesiące, ale jeśli nie jesteś gotowy na 4, 5 miesięcy czy pół roku, to odpuść sobie i nie zawracaj głowy. Odwyk jest tylko dla silnych, zdecydowanych i cierpliwych. Osoby niecierpliwe, które szukają magicznej tabletki na wyczyszczenie mózgu z treści porno, nie mają czego tu szukać. Zarówno przy budowaniu firmy, biznesu czy masy mięśniowej potrzebny jest czas, zaangażowanie i cierpliwość w oczekiwaniu na efekty. Zrozumiane?

Ale przejdźmy do tematu, którym miałem się dzisiaj zająć. Bo schemat uzależnienia osób, które dzisiaj mają po 21, 25, 30 i więcej lat wyglądał niemal identycznie. Starszy kolega na podwórku pokazał gazetkę z gołymi dziewczynami np. Twój Weekend. A potem pierwsze łącze komputerowe i pierwsze obrazki, filmiki xxx i tak się to zaczęło. W moim przypadku jeden z kolegów czy nawet dwóch chwalili się ciekawymi filmami na VHS. Były to oczywiście kasety VHS z pornografią, które schowali gdzieś ich rodzice. Dla nas to była nowość, więc gdy była możliwość, że nikogo nie było w domu, to czasami się te filmy oglądało. Prawdziwą zmianą było, gdy w domu pojawił się internet. Wolny na dzisiejsze standardy, ale wystarczająco szybki by buszować po internecie na stronach typu +18. Dlatego bredniami są stwierdzenia, że nałóg to zawsze ucieczka przed problemami, przed stresem. Że za nałogiem pornografii stoi jakiś głębszy problem. Cholera, no nie. Przynajmniej w młodym wieku tak nie było, byliśmy po prostu ciekawi nagości, nagiego ciała kobiety. Część z nas się uzależniła, druga część nie. Nie ma tu wielkiej filozofii. Pornografia była po prostu na początku wciągająca i przyjemna. Przyjemna niczym słodkie cukierki czy heroina. Pierwsze niszczą zęby, a heroina często całe życie. Pornografia też zniszczyła sporo, a wiele osób przez nią zaczęło się masturbować i tak rozładowywać nie tylko napięcie seksualne, ale też niepowodzenia, zły nastrój czy stres. Uzależnionych od masturbacji jest cała masa ludzi. Mimo, że sam nie miałem z nią aż tak dużego problemu, to często jej nadużywałem jak głupiec. A wszystko przez pornografię, bo to ona pociągała mnie do samogwałtu. Gdy ucina się porno to często znika chęć na masturbację, chociaż wielu walikoników i tak robi swoje i nic ich nie przekona.

Inaczej jest z uzależnieniem dzisiaj. Inaczej czyli mam na myśli gorzej. Bo nasze pokolenie nie słyszało o smartfonach, w piłkę graliśmy na boisku a nie na smartfonie, a żeby obejrzeć film porno musieliśmy szukać miejsc gdzie rodzice schowali kasetę VHS. Dziś kilkulatki mają dostęp do smartfona czy laptopa z internetem. I mają filmy porno w jakości HD kiedy i ile chcą. Niestety może to prowadzić do kontaktu z pornografią w znacznie młodszym wieku niż było to dawniej. I prowadzi - http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12649221,Psycholog__Moi_pacjenci__8_letnie_dzieci_uzaleznione.html
Dlatego ten schemat wygląda dziś zupełnie inaczej. Gazety dla dorosłych, kasety VHS to przeszłość. Dziś wszystko jest w sieci. I wystarczy, że dziecko nie jest pod opieką rodziców, by mogło oglądać niedozwolone treści. Smartfony to wspaniałe narzędzia, ale w rękach dzieci już niekoniecznie.
Mechanizm uzależnienia od porno czy masturbacji się zmienił i za wszystkim stoi szybki internet i miliony stron porno, bo dziś już nikt nie nagrywa filmów xxx na płyty CD. Wszystko jest na kliknięcie myszką, a konsekwencje tego są właśnie w postaci takich 8 letnich pacjentów.
Jeśli jesteś rodzicem lub przyszłym rodzicem to zachęcam do obserwacji co na smartfonie ogląda twoje dziecko. A także rozmowę z nim i spokojne wytłumaczenie, że porno to iluzja i szkodliwa rzecz. I zapełnienie mu czasu rozrywkami na powietrzu, planszówkami czy sportem. Niestety nie da się pilnować dzieci 24h/dobę, a także mieć pewność, że w szkole któryś z kolegów nie pokaże mu na smartfonie pornografii, choćby dla żartów. Czasy się zmieniły i to bardzo.

środa, 17 lipca 2019

Pornografia jest przyjemna, podobnie jak heroina

Pornografia przyjemność i uzależnienie

Pornografia internetowa jest dzisiaj wszędzie. Nie trzeba być geniuszem aby zauważyć, że po wynalezieniu internetu strony xxx zaczęły zalewać sieć. Mówi się nawet, że to dlatego powstał internet. Kiedyś (przed erą internetu) pornografii się szukało, dziś nie trzeba jej szczególnie szukać. Wystarczy 10 sekund klikania myszką. Bardzo łatwy dostęp do niej spowodował lawinę uzależnień od pornografii, zaburzenia erekcji występującą już u nastolatków, a liczne związki i małżeństwa się rozpadły. Wszystko za sprawą nowości i efektu Coolidge'a. Efekt Coolidge’a - nieustannie klikasz nowe zdjęcia lub filmy w trakcie surfowania po stronach porno. Robisz to, aby dzięki zobaczeniu czegoś nowego otrzymać kolejny "zastrzyk" dopaminy. Stary filmik szybki nudzi, a mózg chce więcej.
Dlatego kolekcja filmów porno u niektórych osób nie zajmuje 200-300 MB a często po kilkadziesiąt gigabajtów danych.

Wyjaśnijmy sobie też jedna rzecz. Pornografia uzależnia bo jest po prostu przyjemna. Tak jak heroina i pierwszy jej strzał. Ponoć wrażenia są niesamowite. Początek zawsze jest cudowny, a potem kończy się potwornym uzależnieniem, gdy bez działki narkotyku zdychamy. Jak zmienia się ciało? Między innymi tak - https://www.google.com/search?q=heroina+twarze&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi5isiS1LzjAhUN8uAKHdV8DVgQ_AUIECgB&biw=1360&bih=654 
Bez pornografii też po pewnym czasie czujemy poddenerwowanie, rozdrażnienie. A po kolejnym czasie już nie umiemy z nią zerwać. Po prostu coś nas do niej pcha, a mózg krzyczy "dawaj, więcej!" albo "włącz ten film!".

Pornografia ma element przyjemności i warto to wiedzieć. Alkohol też jest przyjemny, ale potem na drugi dzień jest kac. Mówimy, że uz nigdy nie tkniemy alkoholu, mdli nas na widok wódki. Ale za parę dni pijemy znowu i kolejny kac. Tak - pornografia jest mega przyjemna i ma mechanizm uzależniający, na którym właściciele zarabiają miliardy dolarów. Dlaczego? Bo miliony osób oglądają ją na całym świecie. Reklamy są więc warte dużą kasę. Dodatkowo różna konta premium i nowe filmy kosztują niewiele. Ale drobne 10$ razy kilkadziesiąt milionów uzależnionych koniobijów to już olbrzymie pieniądze. Sprytny zarabia na głupich. Mądry wykorzystuje i kosi kasę na frajerach.

Nasze babcie powiedziałyby że od tego dobrobytu poprzewracało nam się w głowach (lub w dupach jak kto woli). I faktycznie mamy dobrobyt filmów, kategorii, zdjęć xxx. Kasety VHS, gazetki typu Hustler odeszły w zapomnienie. Dziś zwykłe obrazki w gazetek dla dorosłych przemieniły się w długie filmy w jakości HD. Wątpliwa przyjemność na wyciągnięcie ręki. Wątpliwa jak działka heroiny, którą diler daje ci na początku za pierwszym razem za darmo. Jest dla ciebie miły, bo wie że jak wpadniesz w nałóg to sprzedasz odkurzacz i telewizor, by mieć na kolejną działkę narkotyku.

Przyjemność pornografii jest oczywiście fałszywa, tak jak jedzenie fastfoodów. Raz na miesiąc zjedzenie takiego syfu nie wyrządzi w organizmie wielkiej szkody. Ale częsta konsumpcja doprowadza ciało do degeneracji, chorób i braku energii.
Załóżmy, że dostajemy darmową dużą pizzę za każdym razem gdy dotkniemy palcem czoła. Dotykamy - spada pizza. Ale uwaga, zjeść ją możesz tylko ty, nie możesz się z nią z nikim podzielić ani sprzedać. Jak myślisz czy często dotykał byś specjalnie czoła by zjeść tłustą pizzę? Niektórzy bardzo często, przestaliby gotować zdrowe rzeczy, wychodzić z domu na siłownię czy wychodzić z domu w ogóle. Bo po co? Jest telewizor, gry komputerowe, a gotować nie muszę, bo dotykam czoła i mam pizzę kiedy chcę, na śniadanie, obiad, kolację, a nawet 10 razy dziennie. A teraz co ma pizza na życzenie do pornografii? Ano to, że pornografię też mamy na życzenie, ale nie musimy dotykać naszego czoła jak w wymyślonym przykładzie, tylko wystarczy kilka kliknięć myszką.

Pytanie czy jesteś takim uzależnionym od szybkiej gratyfikacji walikoniem czy umiesz odroczyć gratyfikację na czas przyszły? Czy dotykałbyś czoła co 2 godziny i stałbyś się grubasem po miesiącu jedzeniu darmowej pizzy? Po pół roku u niektórych pewnie doszłoby do całkowitej otyłości i załamania zdrowia. A może pomimo tego dotykałbyś czoła tylko raz w tygodniu, a pozostałe posiłki zjadał zdrowe i pełne witamin i minerałów? Pizza jest przyjemna, ale nie jest to wartościowy posiłek na dłuższą metę, tylko papka wody z białą mąką, tłustym serem lub raczej wyrobem seropodobnym. Pornografia też na dłuższą metę jest szkodliwa, heroina to doszczętny upadek człowieka, podobnie jak alkoholizm. W życiu jest tak, że to co daje przyjemność w kilka chwil, jest zazwyczaj gówno warte. A najczęściej trzeba to odpokutować. Kacem, rakiem od papierosów, flatlinem od oglądania porno. A może próchnicą i potwornym bólem u dentysty (na nie każdą osobę działa znieczulenie) za kilka miesięcy? No ale przecież te czekolady, rodzynki, lizaki i ciasta były takie smaczne i przyjemne, że jadłem je codziennie. Zastanów się nad tym :) I nie dotykaj palcem czoła - darmowa pizza magicznie się nie pojawi. I chyba dobrze, bo plaga otyłości już i tak jest bardzo duża i wciąż rośnie.

wtorek, 16 lipca 2019

Nofap pozwala odzyskać naszą prawdziwą naturę

Powrót do korzeni Nofap

Nofap to ruch, gdzie uzależnione osoby porzucają na zawsze oglądanie pornografii i zawieszają masturbację na okres 90 dni, 120 dni lub więcej. Liczba dni zależy od tego jak głęboko siedzą w uzależnieniu. Nofap nie jest przeciwny masturbacji, ale lepiej jej nie próbować podczas odwyku, żeby szybciej zauważyć pozytywne zmiany.

No właśnie, moim zdaniem po prawdziwym i uczciwym odwyku Nofap człowiek poznaje siebie na nowo, a może raczej wraca do stanu wyjściowego gdzie nie ma już problemu z uzależniającą pornografią, masturbacją czy dwoma tymi naraz. To powrót do spokoju, do życia którym nie steruje nałóg, do odczuwania prawdziwej radości i szczęścia.

Nie ma gwarancji 100% że Nofap wyleczy u każdej osoby nieśmiałość czy fobię społeczną. Na pewno poprawi relacje z innymi ludźmi czy płcią przeciwną. W końcu spoglądając na kobietę widzimy w niej człowieka, osobę którą chcemy naprawdę poznać szczegółowo. Nie jest ona w naszych oczach tylko obiektem seksualnym. To oczywiście niejedyna zmiana, która następuje w naszym mózgu. Wszystkie hormony zaczynają się stabilizować na poziomie sprzed uzależnienia, a jak już wiecie z poprzednich wpisów, to kluczową rolę odgrywa tu dopamina. Ale oczywiście nie tylko dopamina, bo hormony często mają ze sobą powiązania synergiczne. Dopamina wpływa na testosteron, a kiedy rośnie prolaktyna to spada poziom dopaminy. Nasz mózg od oglądania filmów xxx stał się niestabilny i nadstymulowany.

Nieśmiałość tak naprawdę nie istnieje, jest to program w umyśle człowieka. Małe dzieci są szczęśliwe i radosne i nigdy nieśmiałe. Potem łapią te programy społeczne niczym przedszkolak ospę wietrzną. Po Nofapie zmieniło się myślenie wielu osób, a problem z nieśmiałością został albo wyleczony albo bardzo zahamowany. Po Nofap zwiększa się pewność siebie i jest to fakt, który zauważyło tysiące osób na reddit. Może to mieć związek z testosteronem czy receptorami androgenowymi, które są jeszcze bardziej istotne.

Czy warto wrócić do stanu sprzed uzależnienia? Absolutnie tak, chociaż wiadomo nie cofniemy się o 5, 10 czy 15 lat. Ale ogólnie nasz mózg może to uczynić, gdy tylko damy mu odpocząć od internetowej pornografii i kompulsywnej masturbacji. O tej ostatniej niedługo jeszcze napiszę, bo jest to temat kontrowersyjny dla wielu. Mózg nieskażony pornografią działa lepiej, szybciej, ostrzej, mamy lepszą pamięć. Doskonale pamiętamy swoje sny. Korzyści jest całe mnóstwo.
Może to nałogowa masturbacja sprawiła, że czujesz się źle, niedoceniany, masz niską samoocenę. Dodatkowo oglądania pornografii zaburzyło dopaminę w mózgu i małe rzeczy i radości przestały cię cieszyć i stałeś się dorosłym zombie. Czy warto w tym tkwić? Oczywiście, że nie! Odzyskaj swoją prawdziwą naturę, naturę człowieka wolnego od uzależnienia. Mogę każdego przekonać, że cholernie warto. Jeżeli człowiek pozbędzie się kompulsywnych zachowań tj. oglądanie pornografii i masturbacji, to wszystko jest w najlepszym porządku.

niedziela, 14 lipca 2019

Kiedy najciężej wytrwać na Nofap?

Upadek na Nofap

Nofap to wspaniała idea odcięcia się na zawsze od internetowej pornografii. Dla niektórych to też okazja do ucięcia całkowitego lub ograniczenia masturbacji do pornografii bądź w ogóle. 90 dni odwyku czyli reboot ma przywrócić receptory dopaminergiczne do odpowiedniej ilości i wrażliwości. Podczas oglądania porno zalewamy dużą ilością dopaminy receptory dopaminergiczne. Po pewnym czasie nasz mózg nie jest w stanie już tego wytrzymać i broniąc się przed nadstymulacją zmniejsza ilość receptorów dopaminergicznych. Skutkuje to tym, że zwykłe rzeczy jak spacer, słuchanie muzyki, wyjście ze znajomym, hobby nie sprawia już takiej przyjemności jak dawniej, ponieważ brakuje wystarczającej ilości tych receptorów. Do tego zaburzenia erekcji najczęściej mijają, bo mózg odpowiednio reaguje na bodźce prawdziwego ciała kobiety, a nie pikseli na ekranie. To ważne, bo co chwila ktoś pisze do mnie maila z problemem erekcji i wiadomo, że nie jest to nic miłego kiedy ma się wymarzoną partnerkę, a sprzęt nie chce stać jak należy.

Na Nofapie wytrwać jest trudno. Powszechnie występujące skutki odstawienia PMO to ciężkie stany depresyjne, lęki, izolacja społeczna, ból głowy, słaba koncentracja, zmniejszone libido (flatline), zmęczenie, irytacja, bóle w kościach, zmienność nastrojów, a nawet czasem myśli samobójcze.
Na początku jest mega trudno, a pierwszy tydzień czy dwa to wyzwanie. Trzyma nas wtedy jednak silna wola i potrzeba zmiany naszego życia. Im dalej w las, tym łatwiej. Na liczniku mamy 90 czy 120 dni. I co się dzieje? Czasem sukces, czasem nie i ktoś upada i przerywa licznik (streak).

I właśnie dziś chcę o tym parę słów napisać. Że najciężej tak naprawdę jest wytrwać po 80, 90 czy 120 dniach, gdzie wydaje nam się, że już wszystko jest ok. Albo, że skoro tyle wytrzymaliśmy to nam się należy jeden mały filmik xxx czy obrazek xxx. Gówno prawda! Uważnie obserwujcie swoje myśli, bo nasz umysł sprytnie nas oszukuje i często podsuwa takie właśnie myśli. Jeśli wpadniemy to może być źle bo występuje tzw. "chaser effect". Polega to na tym, że upadek po dłuższym okresie abstynencji kończy się potężnym nawrotem. Możemy wpaść w niesamowity ciąg masturbacji i oglądania porno. Nawet kilkudniowy albo gorzej.

Moim zdaniem najciężej bywa przy samym końcu naszej przygody z nofap. Podstępne głosy pojawiają się w głowie, libido wzrasta, mózg domaga się dopaminy, a nasze samopoczucie ulega poprawie na tyle, że czujemy iż nic nam nie zagraża. Wzrost libido powinien kierować nas w poznawanie nowych osób, partnerek seksualnych bądź zwykłych randek i poznawaniem nowych dziewczyn do związku. Mnóstwo osób upada na po 100, 120 dniach abstynencji i niestety wraca do pornografii. Ok - może nie wszystkie korzyści stracimy takim zachowaniem. Ale takie wymówki, że tylko jeden dzień wolności czy jedna godzina oglądania, zawsze kończą się tym samym. Cofamy się na linie startu i nie jest to zwykła gra Monopoly, tylko nasze życie. Nie warto przerywać streak i wracać do starego uzależnienia.  

Obserwuj swoje myśli i wykorzystuj libido na siłownię, randki czy smaczne gotowanie. Jeśli masz partnerkę - poświęć jej czas. Chcesz całe życie zaczynać nofap od nowa próbując wytrwać 120 dni w czystości bez filmów xxx? Ile można próbować? 2 lata, 5lat?
Do lepszego obserwowania swoich myśli polecam medytację, nawet 10-15 minut dziennie. To podstępny nałóg i trzeba być czujnym nawet po 90 czy 120 dniach odwyku. Początkowa motywacja do zmian rozmywa się i o ile na 20 dniu byliśmy zawzięci i przysięgaliśmy, że absolutnie tym razem wytrwamy, to na 85 czy 90 dniu już mało o tym pamiętamy. Mimo sukcesu pamiętajcie, że umysł nie zawsze podszeptuje nam właściwe rozwiązania. Trzeba być uważnym. Jeśli podczas odwyku wprowadziliśmy nowe, zdrowe nawyki w swoje życie - będzie prościej. Stare połączenia w mózgu z czasem tracą na sile, a ważne są tylko te nowe i regularnie powtarzane. Trzymajcie się i udanych streaków. U mnie niedługo 120 dni na semen retention i czuje się dobrze.

środa, 10 lipca 2019

Dawka motywacji czyli udane odwyki NoFap

Udane historie ludzi na Nofap

Jest jedna strona, którą każdy na Nofap pewnie zna. Strona anglojęzyczna https://www.yourbrainonporn.com/ Jest tam mnóstwo informacji i część z nich przetłumaczyłem na polski, a trochę mi jeszcze zostało.

Gdy zaczynałem swój odwyk nofap, bardzo pomagała mi jedna rzecz - czytanie udanych odwyków ludzi z całego świata. I chociaż z początku wydawało mi się to komiczne, że ludzie po rzuceniu porno na 90 dni osiągają takie fajne przemiany, to faktycznie zrozumiałem że coś w tym jest. I faktycznie, człowiek uwolniony od tego nałogu inaczej odbiera świat, a także sam jest odbierany przez inne osoby. Naprawdę MEGA POZYTYWNA zmiana!

Udane odwyki i historie możecie obserwować na stronie https://www.yourbrainonporn.com/category/featured-news/ 

Dla mnie to było światełko w tunelu, kiedy nie miałem siły ani ochoty zwlec się z łóżka, a mój poziom dopaminy był na dnie, zresztą razem z poziomem testosteronu, bo te dwie rzeczy są ze sobą ściśle powiązane. Światełko w postaci udanych relacji z odwyku Nofap ludzi z całego świata i wieku 14, 15 lat jak i 25, 30 czy 35 lat. Skoro zatem udało się im, to dlaczego ja mam być gorszy? Dlatego niemal codziennie wchodziłem na tą stronę, a potem przez cały dzień wiedziałem, że Nofap nosi ze sobą wiele korzyści które i ja osiągnę w określonym momencie. I tak właśnie się stało.
A jeśli ktoś chciałby opisać swoją pozytywną historię odwyku Nofap to zapraszam do napisania maila na adres nadopaminie@o2.pl 

poniedziałek, 1 lipca 2019

Lęk społeczny i nofap

Fobia społeczna NoFap

Lęk społeczny czy fobia społeczna jest ściśle powiązana z uzależnieniem od pornografii bądź masturbacji. Nofap pomaga w zwalczeniu lęku społecznego, co zauważyło setki, tysiące osób robiących Nofap na serwisie reddit.

Ogólnie wszystko zależne jest od hormonów i neuroprzekaźników, a w tym wypadku od dopaminy i prolaktyny. Również niski poziom dopaminy skorelowany jest z niskim poziomem testosteronu. A niski poziom testosteronu dla faceta to nic miłego i dobrego.

Znalazłem dobry filmik obrazujący jak Nofap może realnie przyczynić się do polepszenia relacji międzyludzkich i damsko-męskich. Koniecznie obejrzyjcie ten filmik:


Za nami pół roku. 180 dni minęło i gdyby ktoś zdecydował się na Nofap to miałby już pół roku na liczniku. Chce wam tylko powiedzieć, że nie warto zaczynać od poniedziałku czy ciągle przekładać różne sprawy. Czas i tak minie, więc warto wprowadzać zdrowe nawyki do swojego życia.
W lipcu pojawią się kolejne wątki i artykuły o Nofap, o które prosiliście w komentarzach i na mailu.
Jednak podstawa jest ta sama. Rzuć pornografię na zawsze, przestań masturbować się przez 90 dni i wprowadź jakiś zdrowy nawyk do swojego życia. Od siebie mogę polecić siłownię lub ćwiczenia fizyczne, siłowe. Poprawia to stan nie tylko naszego ciała, ale daje też sporo energii. Minęło już pół roku, jeśli więc nadal się zastanawiasz nad odwykiem nofap, to zrób to i polepsz swoje życie. Pornografia to zawsze droga donikąd, a Nofap pozwolił uleczyć fobie społeczną u wielu ludzi.